Rzucić wszystko i wyjechać w...

Dominującym czynnikiem, który stoi za decyzją o przeprowadzce na wieś, jest często spełnienie marzenia. To realizacja głęboko zakorzenionego pragnienia, by odnaleźć w życiu to, co naprawdę ważne. Dążenie do powrotu do korzeni, do prostszego rytmu dnia w kontakcie z naturą – do życia zgodnego z cyklem dnia i roku, w zgodzie z tym, co daje przyroda, a nie wbrew jej rytmowi.
Coraz częściej pojęcie work–life balance nie oznacza już tylko kilku godzin przeznaczonych na rozrywkę po pracy. Chodzi o życie jako całość – bardziej spójne, spokojne, zdrowe. A przeprowadzka na wieś sprzyja realizacji takiej potrzeby. Do życia według wiejskich reguł potrzeba nie tylko zmiany nastawienia, ale też przestrzeni – tej prawdziwej, naturalnej.
Ucieczka z miasta – trend ostatnich dekad
Od co najmniej 20 lat widoczny jest trend odwrotny do tego, który zdecydowanie dominuje od dekad. W opozycji do masowych przeprowadzek do miast – część osób decyduje się na powrót na wieś. I choć wieś w Polsce i całej Europie się wyludnia, to jednocześnie pojawia się grupa ludzi, którzy świadomie wybierają właśnie takie wiejskie życie.
Niektórzy sprzedają swoje miejskie mieszkania i całkowicie rezygnują z życia w mieście. Inni dzielą czas między dwie lokalizacje – spędzają część tygodnia w mieście, a kilka dni w wiejskim domu. Jako pośrednik nieruchomości miałam okazję uczestniczyć w takich procesach wielokrotnie. I za każdym razem słyszałam podobne argumenty: spokój, cisza, poczucie przestrzeni, życie zgodne z rytmem słońca i natury.
I nie chodzi tu o podmiejskie wioski czy małe miasteczka, które stają się sypialniami dużych aglomeracji. Chodzi o te prawdziwe wsie, w których ludzie żyją rolnictwem, gdzie od sąsiada można dostać świeże jaja od kur biegających po podwórku albo mleko od krów pasących się na łąkach.
Życie wolniejsze, dzieciństwo piękniejsze
Przeprowadzka na wieś to szansa na spokojne dzieciństwo dla dzieci. Bez pośpiechu i hałasu, z możliwością obserwowania dżdżownic po deszczu, nadawania imion królikom, biegania boso po trawie w piżamie. Poranna herbata wypita wśród kwiatów, rzodkiewka czy pomidor zerwany chwilę wcześniej z własnego ogródka – to drobiazgi, które budują zupełnie inną jakość życia.
Oczywiście, wiejskie życie potrafi zaskoczyć marzycieli. Wymaga pracy – zarówno w domu, jak i wokół niego. Dochodzą dojazdy, inne obowiązki, pewne niedogodności. Ale zawsze można liczyć na pomoc sąsiadów czy fachowców – na wsi wciąż nie brakuje ludzi, którzy potrafią wesprzeć, i to za niewielkie pieniądze.
Jatwieź Mała – prawdziwa wieś na Podlasiu
I właśnie w takim kontekście mam ogromną przyjemność przedstawić wyjątkową nieruchomość – dom we wsi Jatwieź Mała, zaledwie 6 km od Suchowoli, w województwie podlaskim.
Wieś Jatwieź Mała zachowała układ tzw. ulicówki – domy stoją wzdłuż drogi, w równych rzędach, a za nimi ciągną się długie działki rolne. To miejsce autentyczne, gdzie ludzie wciąż żyją zgodnie z rytmem natury i pracą.
Nieruchomość obejmuje murowany dom oraz budynki gospodarcze.
Dom postawiono w 1971 roku, gruntownie wyremontowany i ocieplony, oferuje 153 m² powierzchni użytkowej. Budynek jest zadbany i gotowy do zamieszkania – od razu czuć troskę właścicieli i ich dbałość o każdy szczegół.
Rozkład:
- parter: kuchnia z jadalnią, łazienka, trzy pokoje (jeden z wyjściem na werandę),
- piętro: kuchnia z jadalnią, duża sypialnia, łazienka, przedpokój ze składzikami.
Obie kondygnacje mogą funkcjonować niezależnie – każde piętro ma osobne wejście z dużego ganku.
Standard:
- nowe instalacje,
- ogrzewanie piecem kaflowym (z funkcją gotowania), dodatkowo piec typu „koza”, elektryczne ogrzewanie podłogowe w łazienkach i kuchniach, kominek elektryczny w sypialni,
- odnowione łazienki i kuchnie,
- okna PCV z moskitierami i dachowe Velux,
- podłączenie do sieci wodociągowej i kanalizacyjnej, a dodatkowo studnia z kołowrotem – piękny i praktyczny akcent.
Działka
Duża, prostokątna działka o powierzchni 3800 m² i wymiarach ok. 23 × 165 m jest ogrodzona i zadbana.
Znajdziemy tu:
- garaż (bud. 2018 r.) z dwoma pomieszczeniami gospodarczymi,
- altanę z murowanym grillem i plac zabaw,
- ziemiankę ogrodową,
- nową stodołę (bud. 2020 r.) o powierzchni ok. 140 m² i wysokości 7 m.
Stodoła to ogromny atut – jej potencjał jest nieograniczony. Może służyć celom rolniczym, ale też jako pracownia artystyczna, warsztat stolarski, miejsce na warsztaty rękodzielnicze czy przestrzeń do rekreacji.
Dlaczego warto? Bo w skrócie to:
- dom po remoncie, gotowy do zamieszkania, wygodny, nowoczesny, ale też w zgodzie z rozwiązaniami sprawdzonymi od pokoleń,
- możliwość niezależnego korzystania z obu kondygnacji,
- duża, zadbana działka z dodatkowymi budynkami,
- potencjał agroturystyczny,
- lokalizacja w prawdziwej, rolniczej wsi, zaledwie kilka minut od Suchowoli.
To miejsce daje szansę na prawdziwą zmianę – na życie blisko natury, spokojniejsze, bardziej świadome. Na codzienność, w której jest miejsce zarówno na twórczość i pasje, jak i na zwykłe, proste szczęście.
Serdecznie zapraszam do Jatwiezi Małej. To miejsce, w którym łatwo się zakochać.